Cześć,
właśnie skończyłam robić notatki na jutrzejszy sprawdzian z biologii. Zostało teraz tylko się pouczyć z tych notatek, przygotować dwie sceny z III cz. Dziadów oraz napisać interpretację "Wielkiej Improwizacji" Konrada (bohatera wcześniej wspomnianej lektury). A, że chce dziś poczytać książkę, tym razem już nie lekturę to zaraz idę się wykapać i wskoczę do łóżeczka się uczyć.
Nadal nie mamy żadnych informacji odnośnie naszego wyjazdu na praktyki do Niemiec. Wczoraj cała III klasa technikum dostała umowy do podpisania z Niemcami, a my dalej nic. Strasznie męczące i stresujące jest to czekanie. Drugi dzień chodziliśmy za panią, żeby zadzwoniła do tego Bonn. Ale nic nie wskóraliśmy.
Miałam zjeść tylko jednego pączka, a skończyło sie na czterech + piekłam czy gotowałam z mamą oponki. Mniaaaami :)
Miałam dziś okropny sen. Śniło mi się, że wróciłam z tych praktyk i przyjaciele przyjechali po mnie. Najgorsze było to, że nie poznali mnie,bo stanęłam przed nimi w całkiem nowej odsłonie. Byłam ubraną na różowo w 15 centymetrowych szpilkach i po solarium BARBIE..... Dla kogoś takiego jak ja to najgorszy koszmar.!!!
Trzymajcie się, miłego wieczoru.
Ja dziś również miałam zjeść symbolicznie 1 pączka, a skończyło się na 3 i tonie faworków .
OdpowiedzUsuńJejku, nie wiem co bym zrobiła gdyby mi się coś takiego przyśniło ;o
Masakra.
Nowa notka już jest :)
A mi dzisiaj śnił się szpital...
OdpowiedzUsuńPączki.. zjadłam tylko jednego, więcej nie mogłam :c
Nie przypominaj mi o Dziadach. Straszne, masakra, skończyłam, zapomniałam... chociaż powinnam pamiętać do matury :c
PS wyłącz weryfikację obrazkową ;*
miejmy nadzieje, że uda Wam się wyjazd :D
OdpowiedzUsuńmmm pychota!
zapraszam :*
DAWAJ JEDNEGO!
OdpowiedzUsuńja zjadłam tylko 3 pączki, ale to dla mnie też rekord :D
Ja zjadłam jednego :D Nie przepadam za nimi :)
OdpowiedzUsuńmnaimi!
OdpowiedzUsuńo widzisz! :) to ciekawe. tłusty czwartek, szkoda, że już za nami ;p
OdpowiedzUsuńJej, cudowne! Zjadłabym taką domowa oponkę, zupełnie inaczej, lepiej smakują..
OdpowiedzUsuńJa również chciałabym dostać skrzydła choć na jeden dzień i poczuć to, poczuć ten smak totalnej wolności :)
OdpowiedzUsuńja też już skończyłam edukację, za rok tylko obrona ;p
OdpowiedzUsuńnie wiem...chciałabym ruszyć z odzieżą autorską, może jeszcze w czasie tej rocznej przerwy. ale nie wiem jak to wyjdzie, bo jak wiadomo, potrzeba na to pieniędzy ;p
OdpowiedzUsuńOmnomnomn ^^
OdpowiedzUsuńmmmm! uwielbiam oponki :D
OdpowiedzUsuń