czwartek, 7 lutego 2013

Tłusty Czwartek

Cześć,
właśnie skończyłam robić notatki na jutrzejszy sprawdzian z biologii. Zostało teraz tylko się pouczyć z tych notatek, przygotować dwie sceny z III cz. Dziadów oraz napisać interpretację "Wielkiej Improwizacji" Konrada (bohatera wcześniej wspomnianej lektury). A, że chce dziś poczytać książkę, tym razem już nie lekturę to zaraz idę się wykapać i wskoczę do łóżeczka się uczyć.

Nadal nie mamy żadnych informacji odnośnie naszego wyjazdu na praktyki do Niemiec. Wczoraj cała III klasa technikum dostała umowy do podpisania z Niemcami, a my dalej nic. Strasznie męczące i stresujące jest to czekanie. Drugi dzień chodziliśmy za panią, żeby zadzwoniła do tego Bonn. Ale nic nie wskóraliśmy.

Miałam zjeść tylko jednego pączka, a skończyło sie na czterech + piekłam czy gotowałam z mamą oponki. Mniaaaami :)


Miałam dziś okropny sen. Śniło mi się, że wróciłam z tych praktyk i przyjaciele przyjechali po mnie. Najgorsze było to, że nie poznali mnie,bo stanęłam przed nimi w całkiem nowej odsłonie. Byłam ubraną na różowo w 15 centymetrowych szpilkach i po solarium BARBIE..... Dla kogoś takiego jak ja to najgorszy koszmar.!!!

Trzymajcie się, miłego wieczoru.

13 komentarzy:

  1. Ja dziś również miałam zjeść symbolicznie 1 pączka, a skończyło się na 3 i tonie faworków .
    Jejku, nie wiem co bym zrobiła gdyby mi się coś takiego przyśniło ;o
    Masakra.

    Nowa notka już jest :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A mi dzisiaj śnił się szpital...
    Pączki.. zjadłam tylko jednego, więcej nie mogłam :c
    Nie przypominaj mi o Dziadach. Straszne, masakra, skończyłam, zapomniałam... chociaż powinnam pamiętać do matury :c
    PS wyłącz weryfikację obrazkową ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. miejmy nadzieje, że uda Wam się wyjazd :D
    mmm pychota!
    zapraszam :*

    OdpowiedzUsuń
  4. DAWAJ JEDNEGO!
    ja zjadłam tylko 3 pączki, ale to dla mnie też rekord :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja zjadłam jednego :D Nie przepadam za nimi :)

    OdpowiedzUsuń
  6. o widzisz! :) to ciekawe. tłusty czwartek, szkoda, że już za nami ;p

    OdpowiedzUsuń
  7. Jej, cudowne! Zjadłabym taką domowa oponkę, zupełnie inaczej, lepiej smakują..

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja również chciałabym dostać skrzydła choć na jeden dzień i poczuć to, poczuć ten smak totalnej wolności :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ja też już skończyłam edukację, za rok tylko obrona ;p

    OdpowiedzUsuń
  10. nie wiem...chciałabym ruszyć z odzieżą autorską, może jeszcze w czasie tej rocznej przerwy. ale nie wiem jak to wyjdzie, bo jak wiadomo, potrzeba na to pieniędzy ;p

    OdpowiedzUsuń