środa, 13 lutego 2013

Urlop

Witam,
z jednego dnia zrobił się cały tydzień wolnego, bo mama nie chciała mnie puścić do szkoły. Już mi się w domu nudzi, a od ciągłego leżenia w łóżku boli mnie tyłek i plecy. Faszeruje się lekami i niby coś mi już lepiej, ale dalej nie do końca wyzdrowiałam. Taki mały urlop wcale mi nie przeszkadza, gdyby tylko nie ta choroba. Na zmianę czytam, gram i śpię.

Książkę z poprzedniej notki przeczytałam w ciągu dwóch dni. Następna to: " Guwernantka" Elizabeth Hawksley.
"Inteligencja i rozsądek u kobiet nie są najbardziej pożądanymi przymiotami na małżeńskiej giełdzie w dziewiętnastowiecznej Anglii.
Clemency Hastings, jako kobieta inteligentna i rozsądna, nie miałaby więc wielkich szans na wyjście za mąż, gdyby nie pewien szczegół - odziedziczyła sto tysięcy funtów.
Pełna życia dziewczyna, chcąc uniknąć zaaranżowanego małżeństwa, decyduje się na podstęp i życie w przebraniu."
Zapowiada się bardzo ciekawie.





Dziś w ramach poprawy samopoczucia skusiłam się na Fantazję ;)

















Nikt z domowników nie chce dotrzymać mi towarzystwa w mojej zamułce. Gdyby nie dwa moje ukochane towarzysze siedziałabym sama jak palec i nie miałabym go kogo nawet za przeproszeniem "gęby otworzyć", a tak to przynajmniej dzięki nim mogę z kimś porozmawiać.



















Mam tez kolejną dawkę screen'ów z Simsów, jako że są one jedyną teraźniejszą rozrywką.


Upragniona Studnia Życzeń







Jutro moja klasa jedzie na łyżwy. Niestety nie będzie mnie z nimi, a bardzo żałuję. Próbowałam interweniować u mamy, ale nie chciała się zgodzić. Zobaczymy się już w piątek moje maluuutkie (A.,K.,K.♥♥). Tak w piątek, bo pani od biologii zmusiła mnie do przyjścia sprawdzianem. A akurat u pani R. nie chce mieć zaległości...


Idę kontynuować przerwana grę.
Miłego wieczoru. ;*


Zna ktoś jakaś fajna komedię romantyczną lub/i dramat na jutrzejszy romantyczny, walentynkowy wieczór we dwoje z moim ukochanym komputerem???

19 komentarzy:

  1. o, łyżwy z klasą... u nas zawsze kończą się jakimś wypadkiem, dlatego na nie nie chodzimy :P

    OdpowiedzUsuń
  2. faktycznie, dla mnie ksiazka tez brzmi super!

    OdpowiedzUsuń
  3. fantasia:D:D na pewno Ci umila chwile choroby:D

    OdpowiedzUsuń
  4. jezu jak ja w simsy nie gralam dawno ;o az mi ochote narobilas ;d a ze mam ferie to moze sie skusze i pogram ;d

    OdpowiedzUsuń
  5. ŚLICZNY BLOG I ŚWIETNY POST! ♥
    ZAPRASZAM DO NAS ------------>
    http://solodayworld.blogspot.com/2013/02/valentines-day-naomi.html

    OdpowiedzUsuń
  6. uwielbiam fantazję ♥ Też lubię grać w simsy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wracaj do zdrowia.::) jakie sliczne pieski.
    obserwujemy.?^^

    OdpowiedzUsuń
  8. szybkiego powrotu do zdrowia! :*
    hoho też lubię grać w simsy, mimo że dawno nie grałam ale ostatnio mam ochotę ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. fajne zdjęcia ;)))


    zapraszam do wzajemnej obserwacji :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajne masz psiaki! Ja na szczęście tej zimy byłam zupełnie zdrowa, ale znając moje szczęście pewnie zachoruję akurat na te najcieplejsze i najfajniejsze dni, które mają jeszcze nadejść -.-

    OdpowiedzUsuń
  11. O simsy jak ja w to dawno nie grałam :d Zapraszam do mnie :** Obserwujemy.? ♥

    OdpowiedzUsuń
  12. Lubię jeść te deserki z Fantasia :D
    Słodkie psiaki :d

    OdpowiedzUsuń