cały weekend zapowiadało się, że piątkowa śnieżyca była ostatkami tegorocznej zimy. Świeciło słoneczko i topniały zaspy śniegowe. Nawet w sobotę, kiedy to moja mamusia wpadła na genialny pomysł, abym zrobiła wiosenne porządki w pokoju to sprzątałam w krótkim rękawie przy otwartym na oścież oknie. A dziś ni stąd ni zowąd czekała nas mała powtórka. Znowu okropnie sypie i wieje...
W sobotę również dowiedziałam się, że mój rodzony tatuś przebywający obecnie w Nigerii wydał mnie za mąż za murzyna. O swoim "wybranku" wiem wyłącznie tyle, że ma 24-lata i zamierza zabrać mnie do Kanady. Rzecz jasna to tylko żarty, aczkolwiek bez 'focha' się nie obeszło ;**
Z dniem dzisiejszym moja szkoła, kadeci i MOS rozpoczęliśmy rekolekcje. W domy byłam około 12:30 i całkowicie nie wiedziałam co mam robić. Obejrzałam na tvnplayerze nowy odcinek Przepisu na życie i stwierdziłam, że pooglądałabym sobie jeszcze coś. Z tego też powodu moim celem stali się Kryminalni = serial mojego dzieciństwa. Nie było soboty bez wieczornego seansu prze tvn-em ;) Każdy odcinek znam już na pamięć, ale to mi wcale nie przeszkadza ♥
Popołudniu wpadli A. z K. i wybraliśmy się na mały spacerek, a potem dołączył M. i usiłował zainstalować Simsy mojej młodszej siostrze.
W sobotę oprócz robienia porządków, zrobiłam kartkozjadki dla A. i J. ;***
W chwili obecnej planuje wziąć kąpiel, a następie kontynuować moje seanse Kryminalnych i między czasie robić kartkozjadka dla mojej maluuuutkiej K. ♥
Kolorowych snów ;**
ale śliczne te karteczki :)
OdpowiedzUsuńJa również liczyłam, że przyjdzie już do nas wiosna... Ale dziś wstałam, wyjrzałam przez okno, a tam ciagle to samo - śnieg ;c Mam nadzieję, że w najbliższych dniach zaświeci słoneczko, a cały śnieg zniknie :)
OdpowiedzUsuńhaha te kartozjadki są rewelacyjne ;3
U mnie również na plusie. Tyle, że dziś do godziny 12 padał śnieg (dość mocno)... i jest go więcej niż było wcześniej ;c
OdpowiedzUsuńzazdroszcze rekolekcji..:)
OdpowiedzUsuńw koncu znalazlam sposob i "naprawilam" aparat..:) w moim nowym poscie dlugo oczekiwane zdjecia prezentu..:D zzapraszam
No a u mnie wczoraj mało padało ... za to dziś cały czas : P
OdpowiedzUsuńU mnie rekolekcje od jutra... ale i tak zrobili nam nowy plan i dowalili inne lekcje. a śnieg jakoś nie chce odejść. brrr
OdpowiedzUsuńRekolekcje kiedy to było ;)??
OdpowiedzUsuńZapraszam również do mnie na nowy wpis mojej codziennej stylizacji ;)
ilonastejbach.blogspot.com
hah, ale fajne kartozjadki! ;)
OdpowiedzUsuńśnieg, kurde, śnieg, po co on spadł!? :(
OdpowiedzUsuńŚnieg w tym roku nie chce nam odpuścić...
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, poobserwujemy się? :)
http://mademoisellepatrizia.blogspot.com/
u mnie też śnieżyca! fuuuujka, nie lubię ;<
OdpowiedzUsuńhaha, szczęścia życzę na nowej drodze życia! xD
jestem chyba bardziej fotogeniczna niż ładna (m.in. z tego powodu lubię zdjęcia xd). paskudny mam nos, profil ogólnie, zęby krzywe i w dodatku krzywe kolana przez to, że mam w tym miejscu bardzo słabe mięśnie :(
hahah, no mam nadzieję :) Już chcę tą wiosnę ;3
OdpowiedzUsuńkurcze jak za kurteczkę to tanio :D 95 zł :D
OdpowiedzUsuńTeż sądzę, że każdy kiedyś "czuł" coś takiego :)
OdpowiedzUsuńSwietne te kartki:)
OdpowiedzUsuńmogę być świadkiem na tym murzyńskim ślubie ewentualnie waszym hahahaha? xd
OdpowiedzUsuńOjej,jakie słodkie kartozjadki ♥
OdpowiedzUsuńWiosna sobie z nas zakpiła. Także myślałam,że będzie już cieplutko,a tu niestety spadł znów śnieg ;o
Kryminalnych też lubiłam jako dziecko. I Magdę M. Dwa najlepsze seriale ;)
to tylko malutki ułamek mojej listy xD ale nie bój się, nie będę zamęczać Cię resztą :D na zdjęciach może nie widać wszystkiego, ale wcale nie byłabyś taka zdziwiona, że mam tyle kompleksów, widząc mnie na żywo :D w sumie to nawet nie kompleksy, ale obiektywna ocena xD ale mniejsza z urodą, ważne, żeby w głowie nie było pusto :)
OdpowiedzUsuńco do Twojej urody, niestety nie mogę się wypowiedzieć, gdyż nie mogę znaleźć Twojego zdjęcia... :( ale na pewno nie jest tak źle. właśnie, wstaw jakieś!
Bo masz rację. Świat z problemami jest mimo wszystko piękniejszy. Życie było by zdecydowanie za nudne, gdyby było tak kolorowo.... W notce chodziło mi o to, że narkotyki dają nam albo złudne szczęście, albo przeprowadzają przez miliony katuszy... Więc lepiej jest ŻYĆ w realnym świecie, mieć prawdziwe problemy i "prawdziwe" szczęście :)
OdpowiedzUsuńbyć może faktycznie jestem trochę przewrażliwiona xd ale chyba lepiej być odrobinę przewrażliwiona niż nadęta jak balon i widzieć tylko czubek własnego nosa (tak, to zdanie jest bardzo poprawne, wiem, ale o północy wyłącza się u mnie umysł humanisty i włącza... ee, w sumie to nic się nie włącza xd)
OdpowiedzUsuńaaa ok :D w takim razie ja będę cierpliwie czekać, gdybyś jednak się zdecydowała :D
pewnie że chę murzyna:D:D czarrrne wesele xd
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o pogodę u mnie niestety to samo,a już myślałam,że zawita wiosna.Rekolekcje już mi się skończyły,było trochę luzu,ale w przyszłym tygodniu nie gorzej,bo spotkanie z muzyką,kino,i w środę ostatni dzień c:
OdpowiedzUsuńJak dobrze pójdzie to może jutro wieczorkiem, albo w poniedziałek :)
OdpowiedzUsuńA u Ciebie kiedy można się nowej notki spodziewać ? :>