środa, 2 stycznia 2013

Powrót...

Witam,
wreszcie w powolnym tempie wracam do siebie. Po całkowicie nieprzespanej nocy sylwestrowej i okropnym bólu głowy nadszedł czas na powrót do szarej rzeczywistości, to jest wstawania o 5 rano, wracania po ciemku do domu i nauki do północy.

Dzisiejszy dzień zaczął się wręcz cudownie, bo sprawdzianem z angielskiego. Jutrzejszy wcale nie będzie lepszy (kartkówka z PO, pytanie z angielskiego zawodowego), chociaż tyle, że składanie serwetek na obsłudze konsumenta będzie jaką taką rozrywką.
Ja Sylwester zaliczam do udanych imprez, aczkolwiek mogło być dużo lepiej.  Dlatego w ostatki robimy poprawiny Sylwestra !!! Nawet nie wyobrażacie sobie jak miło jest usłyszeć komplement, że wygląda się jak "milion dolarów" - coś pięknego, dziękuje za to pewnej osobie ♥.

Od poniedziałku zaczynam wprowadzać w życie swoje wszystkie postanowienia noworoczne. Dlaczego od poniedziałku? Bo stwierdziłam, że głupio tak zaczynać w połowie tygodnia :)


(na zdjęciach widoczny mój mały pomocnik w Nowym Roku, mam nadzieje mały, że dzięki Tobie o niczym nie zapomnę - sorki za jakość zdjęć, ale robione były przed momentem)

A jak Wy bawiliście się na Sylwestrze? Jakieś postanowienia noworoczne postanowione? 
Uciekam poudawać, że się uczę ;)  Miłego wieczoru ;)

Tęsknię za moimi kochanymi książkami, ale niestety nie mam czasu na czytanie, a one takie biedne leżą na szafce i wołają, błagają... :(

Słodkich snów ;*

7 komentarzy:

  1. ja bez książek długo nie wytrzymam, kocham czytać :)

    masz świetny kalendarz :)

    OdpowiedzUsuń
  2. co do moich marzeń... nie posiadam ich, bo mogą się nie spełnić, a potem będę zawiedziona. mam mnóstwo pomysłów na przyszłość i tylko czekam na jedną spontaniczną decyzję która pozwoli mi chociaż jeden z nich zrealizować.
    kalendarz świetny! też zaczęłam prowadzić swój, pierwszy raz w życiu. mam nadzieję, że nie rzucę nim w kąt :P

    OdpowiedzUsuń
  3. a był był leżał na innym stoliku bo ten strasznie mały był :D

    OdpowiedzUsuń
  4. w sylwestra bawiłam się super! łooo dużo mam postanowień, chociaż wątpię, że którąś z nich zrealizuje :D
    pozdrawiam :3

    OdpowiedzUsuń
  5. postanowienia noworoczne mam ;) na razie daże do celu w 100% :)

    OdpowiedzUsuń
  6. kalendarz to moje zbawienie w szkole , kiedyś była to dla mnie głupota ; >

    OdpowiedzUsuń